czwartek, 21 listopada 2013

Blogowe wypalenie?

Hej :)

Czas chyba się wytłumaczyć z nagłej blogowej ucieczki...
Chyba dość wcześnie przyszło wypalenie, brak chęci, natłok prywatnych spraw nie pomógł również operator internetu, który odebrał go na 2 m-ce.

Blog jak tysiąc innych - myślę nie zatęsknię... a jednak!

Teraz po życiowych perturbacjach staram się wrócić do blogosfery.

 Mimo, iż nie planowałam tego powrotu podświadomie chomikowałam pudełka zakupionych produktów, zdenkowanych oraz tysiąc nowych rzeczy. 

Czy Was też dopadło blogowe wypalenie?

Trzymajcie kciuki!

1 komentarz:

  1. jeżeli masz ochotę na niespodziewaną paczuszkę od mikołaja,to zapraszam do mnie;)

    OdpowiedzUsuń