Został mi polecony przez koleżankę a że czas już było na nowy krem do kolekcji to zakupiłam
LIPOBASE firmy Astellas.
Nazwała bym go mianem maścio-kremu niż czystego kremu.
Obecnie dostać go możemy :
- apteki
- allegro
Cena :I tu trzeba się zatrzymać bo rozbieżność cenowa jest ogromna!
w APTEKACH w granicach nawet 30zł (!), na ALLEGRO 6zł (!!!!)
I na allegro dostaniem oryginalny krem, wiec nie ma co się bać zakupu.
Zapach: bezzapachowy
Wydajność:
Bardzo wydajny. Mi tubka 100 g wystarczyła na 4 m-ce stosowania co 2-3 dni.
Konsystencja dość gęsta.
Obietnice producenta:
Lipobase to krem nawilżający i natłuszczający do codziennej pielęgnacji i ochrony skóry suchej, podatnej na podrażnienia skóry. Przywracanie właściwego uwodnienia i natłuszczenia skóry we wszystkich stanach chorobowych prowadzących do zaburzenia jej właściwości ochronnych,
a zwłaszcza w zmienionej chorobowo skórze cechującej się wysuszeniem, nadmiernym złuszczaniem, świądem.
Skład:
Podsumowanie:
Byłam nastawiona dość pesymistycznie ale pełna radości mogę dołączyć do dziewczyn wychwalających ten krem :) Nie używam go codziennie bo nie uważam aby skóra potrzebowała, aż tak dużego natłuszczenia i ochrony co 2-3 dni to dla mnie optymalnie. Wprawdzie pozostawia on tłusty film po nałożeniu i trochę go zostaje rano ale przemycie buzi wacikiem usuwa tą powłokę.
POLECANY DLA OSÓB Z AZS.
Suche skórki, podrażnienia, zaczerwienienia to już tylko wspomnienie.
Zakupuję go na allegro za oszałamiającą kwotę 6 zł i jak na razie nie mam zamiaru z niego rezygnować. Stosuję go także na suche dłonie, stopy oraz inne miejsca, które potrzebują natychmiastowego natłuszczenia. - natłuszcza
- nawilża
- nie uczula
- nie klei się
- nie zapycha
- nie powoduje wysypu
- wyrównuje koloryt skóry
- idealny po zabiegach kosmetycznych
POLECAM!
Moja Mama go używa i również jest z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńjej nazwa bloga mnie rozbawiła ;) jest super ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNigdy nie słyszałam o tym kremie, ani też nigdzie go nie widziałam niestety :(
OdpowiedzUsuńMoże jak go kiedyś gdzieś zobaczę to kupię, chociaż nie lubię eksperymentować, jeśli chodzi o pielęgnację twarzy.
właśnie dlatego do tego kremu się długo zbierałam bo nigdzie na blogowym świecie nie odnalazłam recenzji. zaryzykowałam.
UsuńI wiem, że już nigdy z niego nie zrezygnuję! a już nie za allegrowe 6 zł :)