Nowy cykl na moim blogu! :)
Z racji tego, iż moja Mama zużywa kosmetyki (głównie do twarzy) w zastraszającym tempie doszłyśmy do wniosku, że jej wiedza okupiona trudami testowania nie może się zmarnować!
Charakterystyka Maminej buzi:
- tłusta
- ze średnio a miejscami dość widocznymi zmarszczkami
- z lekkimi przebarwieniami
- w miarę sprężysta
- nie skalana podkładami (a muskana jedynie bronzerem)
- ze średnio widocznymi porami
- brak uczuleń
- kosmetyków drogeryjnych
- spirulina
- maseczki z siemienia lnianego
- tran
- witaminę A + E
- witaminę B Complex
- oeparol
- magnez
- lat 56 :)
- brak rozstępów i celulitu!!!
- elastyczna, gładka skóra!
- słuszna waga :)
A jednak i w towarzystwie wielu X przed L można mieć piękne ciało :)
O proszę! Bardzo fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńMoja mama, tak dla kontrastu prawie wcale o siebie nie dba, do twarzy używa najtańszego kremu nawilżającego i to nie zawsze... a zmarszczek nie ma, choć jest koło 50tki(nie mam pojęcia ile lat ma dokładnie :D )